Wilczyca znowu wskoczyła mi na kark Tym razem zamieniłem się w człowieka i wadera szybko spadła.
-żałosne - parsknąłem
-niby co!? - warknęła
-to jak ten Regis cię kochał - mruknąłem - pokaż mi co potrafisz, a może go uwolnię - uśmiechnąłem się cwaniacko
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz