-Co mam zrobić?
-Nie wiem...
Wpadł mi do głowy pewien pomysł... Był ryzykowny, ale to chyba jedyne,
co mogłoby uwolnić Regis'a. Zmieniłam się w człowieka. Podeszłam do
chłopaka. Stanęłam na palcach i pocałowałam go... długo. Na początku się
szarpał, lecz później przestał. Czułam że ten pocałunek sprawia mu
przyjemność...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz