wtorek, 22 kwietnia 2014

Od Lily C.D. Aelity, Infil'a, Fritz'a, Amy i Rico.

- Widzisz, ja potrzebuję w swoim życiu adrenaliny. Dawno już się nic nie działo, i najnormalniej w świecie zaczęło mi się nudzić.
- U ciebie to normalne?- Spytała.
- Normalnie bym użyła jakiejś mojej mocy i bym sobie poradziła, ale w tamtym miejscu stało się coś dziwnego. Nie miałam w ogóle do tego dostępu. Ale chyba wiem kto to zrobił.- Stwierdziłam patrząc przed siebie ze złośliwym uśmiechem.
- Czyli...? O co w tym chodziło?
- Ujmę to tak. To było takie małe zaproszenie na herbatkę rodzinną. Dodam, że cała moja rodzinka nie żyje, a dziadek będzie bardzo zadowolony, mogąc zobaczyć mnie w piekle.
- A kim jest ten twój dziadek, że tak cię nienawidzi?- Aelita spojrzała na mnie zdziwiona. W sumie to jej się nie dziwię.
- Nikt ważny, tylko zwykły, nudny, podstarzały Lucyfer. I nie tyle, że mnie nienawidzi, tylko raczej chce mieć rodzinę w komplecie. Głupi, sentymentalny dziad.- Stwierdziłam uśmiechając się lekko.
- Chwila, TEN Lucyfer jest twoim dziadkiem?- Przytaknęłam.- Nie wyglądasz na...
- Chorą psychicznie? Złą, stukniętą, nienormalną? Czy po prostu na demona?
- Wszystko...
- Mój ojciec poświęcił życie żeby to ze mnie wyciągnąć.- Zachichotałam złośliwie.- Jednak nie wyszło mu to do końca.
- Aha, ok? Załóżmy, że nic się nie wydarzyło.
- Spoko. No to co robimy?

<Aelita? xd Świeże powietrze daje mi dziwne pomysły... xd>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz