- Spoko. Niech ci będzie, po raz pierwszy spotykam anioła.
- A demony?- Spytała zdziwiona.
- Phi, trudno nie spotkać, jak się ma takich w rodzinie, ale mniejsza o to!
- Jesteś dość ekscentryczna, wiesz?
- Taaak, ciągle mi to mówią, co zaczyna się już robić lekko nudnawe. Bo
widzisz, ja nienawidzę siedzieć w miejscu ani ciągle rozdrapywać starych
ran. To jest zbyt nudne.
- Jesteś dużo dziwniejsza niż mogło się wydawać na początku.
- Wiem, ale zaczyna mi się już nudzić. Co robimy?
<Lost Angel?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz