O
dziwo, kościotrupy nie atakowały mnie. Pewnie uznały że jestem jedną z
nich. Usiadłam i zaczęłam sobie kulturalnie z nimi rozmawiać. Zobaczyłam
Lily.
-O, Cześć! -Cześć?! Ja się tu o ciebie martwiłam jak nie wiem, a ty mi mówisz cześć?! -Pogadasz sobie z nami? <Lily? XD> |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz