-Może mały pokaz? - spytałem
-Pokaz? - zdziwiła się
Usiadłem przy wodzie, a ona lekko dotykała moje łapy, dając przyjemne mrowienie... Zamknąłem Oczy. Po chwili sprawiłem że z wody w wynurzył się wieloryb, jednak trudno było go opanować. Po czym zrobiłem jego wodną kopie i go wypuściłem. Sprawiłem że woda uniosła się w górę i robiła spiralę (nie cała oczywiśćie xD) Po czym przekształciła się w wielkie koło, przez które przeskoczyła kopia wieloryba. Stworzyłem dość dużą kulę wody, którą skierowałem wysoko w niebo, kiedy pękła pojawiły się drobne diamenciki, które, pięknie błyszczały w słońcu. Po chwili zrobiłem piękną fontannę, układającą się w wiele różnych wzorów. Po chwili usłyszałem westchnięcie wadery. Szybkim ruchem sprawiłem że fontanna stała się czerwona od gorąca wody i przybrała wygląd smoka, który po chwili wyzionął ogień, który skończył się kilkanaście centymetrów od nosa wilczycy i mojego.
<Sama byś pomyślała!>.< Co ja jestem ,___,Shaft?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz