czwartek, 24 kwietnia 2014

Od Lily C.D. Lost Angel.

- No, to jest ognisty jednorożec... Pełno ich tutaj...- Rozejrzałam się dookoła.- A tak właściwie, to co my robimy na zakazanych terenach?!- Warknęłam.
- No co się tak wściekasz? To już nie można sobie zrobić małej wycieczki?- Spytała robiąc niewinną minę.
- Niby wiem, że tu są najlepsze imprezy urządzane przez zdziczałą społeczność, no ale bez przesady! Jesteś tutaj jakiś dzień i już pakujesz się w tarapaty?
- Idę o zakład, że nie byłaś lepsza. Przyznaj, w co się wpakowałaś pierwszego dnia?
- Ty sobie chyba ze mnia jaja robisz... Pierwszego dnia to prawie zginęłam, ale mniejsza o to! Przecież nie o mnie tu rozmawiamy.
- A to niby dlaczego ja mam się nie wpakować w zwyczajne kłopoty?
- Bo nie. Dla twojego własnego bezpieczeństwa.

<Lost Angel? Wiem, to brzmi jak bełkot kogoś pijanego xd>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz