sobota, 16 marca 2013

Od Speancer'a C.D. Jessie

Propozycja Jessie nie wydawała się zła. Odpowiedziałem jej:
- No nie wiem, moja córka raczej by wolała zaprzyjaźnić się ze swoimi rówieśnikami, ale we dwoje pójść możemy.
- Jesteś pewien, że nie weźmiesz córki?
- Na 100% a nawet i 100 000%.
- No to chodź my.
Poszliśmy wolno na plaże. Było pięknie. Słońce już prawie zachodziło. Robiło się dość nudno, była głucha cisza " Trzeba by było zacząć jakiś temat" Przez głowę przeleciała mi taka myśl i coś do rozmowy wymyśliłem.
- Skąd jesteś?


( Jessie, nie jestem mistrzem pisania i dlatego takie jakieś krótkie, udalo mi się wcześniej napisać i mam nadzieję że długo czekał nie będę na odpowiedz )



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz