Moje życie i tak pewnie mało kogo
obchodzi. Z resztą czym ono się różni od życia innych wilków? Niczym.
Wojna, śmierć, smutek i strach, dla niektórych wilków normalność. teraz
jestem tu i nie spoglądam w przeszłość, żyje mi się tu dobrze.
Odnalazłem swoją rodzinę i odnalazłem przyjaciółkę z przeszłości. Nie
jestem sam.
dziś rano gdy wyszedłem na spacer zobaczyłem piękną wilczycę. Podszedłem żeby się z nią przywitać.
- Witaj, jestem Kolit- powiedziałem z nieśmiałością.
- Cześć. jestem Lovley. Miło mi cię poznać.
- Mi ciebie również. Przejdziemy się?
- A dokąd?
- Nad...Nad wodospad, co ty na to?
- Czemu by nie.
Poszliśmy nad wodospad. Było bardzo miło. Cisza i spokój sprawiały, że było przyjemnie. Ale powoli robiło się nudno, tylko siedzieć i tyle. trzeba było zacząć rozmowę. Chwile myślałem i wreszcie coś tam wymyśliłem.
- Od jak dawna jesteś w watasze?
<Lovley, dokończ >
dziś rano gdy wyszedłem na spacer zobaczyłem piękną wilczycę. Podszedłem żeby się z nią przywitać.
- Witaj, jestem Kolit- powiedziałem z nieśmiałością.
- Cześć. jestem Lovley. Miło mi cię poznać.
- Mi ciebie również. Przejdziemy się?
- A dokąd?
- Nad...Nad wodospad, co ty na to?
- Czemu by nie.
Poszliśmy nad wodospad. Było bardzo miło. Cisza i spokój sprawiały, że było przyjemnie. Ale powoli robiło się nudno, tylko siedzieć i tyle. trzeba było zacząć rozmowę. Chwile myślałem i wreszcie coś tam wymyśliłem.
- Od jak dawna jesteś w watasze?
<Lovley, dokończ >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz