Od Nuit C.D. Riven
Cóz. Odrobinę mnie przestraszyła ta przemiana, ale nie dałam tego po sobie poznać. - Ja? Cóż.. MIeszkam niedaleko, jestem wyrocznią, a w księżycowym lesie jest moja jaskinia.. - Ah tak. - A Ty? - spojrzałam na nią podejrzliwie - kim jesteś? i co o tej porze robisz w tych okolicach? Nawet jak na wilczyce jest strasznie późno.. Nie wiedziałam kim jest, ani czy można było jej ufać. Nie jestem pewna, czy widziałam ją do tej pory w watasze... 'Ae przeciez, nie poznałaś wszystkich, więc nie dostrawaj teraz paranoji' - upomniałam samą siebię po czym znów skupiłam całą uwagę na rozmówczyni. Czekałam na odpowiedź.. (Riven?) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz