- Rodzinę? Nie mam..zmarła kilka lat temu. Po za tym matka,ani ojciec w
ogóle się mną nie zajmowali,jedynie starszy brat,który już nie żyje.
Miałam w życiu tyle przeżyć,w wieku 2 lat i kilku miesięcy poznałam
jakiegoś samca,ale nie lubię o nich dziś gadać.
- Opowiedz! - Przekonywał - Miał na imię Mack. Był miłym,kochanym samcem, byliśmy razem,ale pewnego dnia napadło nas obce stado,Mack się przyznał,że to jego stado i zabrali mnie do nich. Szarpałam się i warczałam,ale na próźno. Nie wiedziałam,że mój były partner był taki wredny.. A w związku z tym pytaniem? <Speancer? > |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz