-robi się późno - powiedziałem gdy byliśmy już przy naszej jaskini
-masz rację
-idź spać ja muszę jeszcze zobaczyć jak strażnicy sobie radzą - uśmiechnąłem się i pocałowałem Kate
-dobrze, dobranoc - powiedziała i po chwili zniknęła w ciemności jaskini
Poszedłem zobaczyć jak nocni strażnicy sobie radzą, zobaczyłem jednego
wilka, który prawie zasnął. Podszedłem do niego i walnąłem go w plecy
-nie śpij - roześmiałem się
-wybacz, ale po całym dniu ze wspaniałą Luna, jestem trochę śpiący
-tym bardziej nie możesz spać, musisz ją chronić
-tak jest!
-ja idę - Po jakimś czasie jak spatrolowałem cały teren, wróciłem do
Kate 'Słodko wygląda jak śpi' położyłem się przy niej i zasnąłem
<Kate?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz