- Heh.. spoko.. no więc.. nie pamiętam się pierwszej watahy.. wiem, że
od roku mieszkałem na jakimś.. dziwnym pustkowiu.. tam poznałem mojego
towarzysza.. jakoś sobie tam żyłem.. gdy pojawił się tam Syriusz coś i
się przypomniało.. on mnie tu zaprosiła i.. i to cała ma historia,a
ogólnie to jestem miły i spokojny, staram się też być towarzyski jednak
po roku "banicji" trudno się przyzwyczaić do reszty wilków..
- Hm... raczej się przyzwyczaisz...
- Też mam taką nadzieję... bardzo chcę tu zostać i znaleźć przyjaciół..
ale to chyba nie jest takie proste jak sobie wyobrażałem.. no, ale cóż..
takie jest życie.. hm.. a ty? Opowiesz coś o sobie?
<Holly?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz