-Widziałam! Uśmiechnąłeś sie!
-Nie prawda! - próbował zaprzeczyć. Nie udawało mu się to. Kąciki jego ust coraz bardziej się unosiły. -Uśmiechasz się! - śmiałam się -No dobra, wygrałaś. - zaśmiał się cicho. -A teraz się zaśmiałeś! - uśmiechnęłam się. (Regis? ) |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz