Podszedłem krok do przodu
-hmm, szczerze? kocham cię.jak to powiedzie to się nazywa miłość od
pierwszego wejrzenia - uśmiechnąłem się do wilczycy a ona spojrzała na
mnie z szokiem w oczach chyba nie myślała że będę aż taki szczery - ja
też chcę z tobą spędzić więcej czasu, jesteś śliczna, masz wspaniały
charakter... może raczej nie będę wymieniał bo będę miał niedotlenienie
mózgu bo za dużo tego wszystkiego jest - zachichotałem - może się gdzieś
przejdziemy?
<Nuit? Wybacz że tak krótko ale ty tu raczej masz talent do opowiadań ;3>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz