- To było wspaniałe - powiedziałam i uśmiechnęłam się, przytuliłam
basiora. - Dziękuje, ale nadal dręczą mnie pewne pytania... Ty
mieszkałeś w dwóch różnych światach? Ludzkim i naszym? I jak tam było?
Tak samo jak tutaj? - zapytałam po chwili, spoglądając na niego z
nieukrywaną ciekawością.
<Nom, trochę ;p>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz