Obserwowałem wszystko z drzewa, ale teraz tak rypłem że zleciłem płacząc ze śmiechu.
-hahahaha - nie mogłem się powstrzymać
-Kim ty jesteś?! - usłyszałem ten piskliwy głosik
-Hahah Witaj Bogu seksapilu, czyżby twoja zdobycz Ci uciekła?! - śmiałem się jak głupi'
-Co w tym śmiesznego?! Infiluś niedługo się we mnie zakocha! - wykrzyknął z serduszkami w oczach
-Nie wątpię haha, życzę powodzenia - wytarłem łzy
-Czy ty nas podsłuchiwałeś?! cóż nie ważne... wszyscy powinni wiedzieć ze Infiluś jest tylko mój!
-Przestań, przestań! - zacząłem machać łapą - bo zaraz mi krew z nosa pójdzie! hahaha Skoda że wcześniej nie padłeś, był tu jeden gej, byli byście legendarni w naszej watasze - turlałem się wręcz po po trawie, przez co zamieniłem się w wilka natury... i zaczepiłem się kolczykami w pysku o kawałek gałęzi i jeden się wyrwał - ał ał ał!! - krzyknąłem i zacząłem panikować, kiedy już uspokoiłme "krwotok" xD powiedziałem do BOGA SEKSAPILU
-Powodzenia i dzięki za teatrzyk! bayo! - puściłem mu oczkko i znowu miałem beke
-Czekaj! Wiesz może gdzie jest Infiluś - zapytał ze słodkimi oczkami
-włącz nochala - zaśmiałem się - lepiej się spiesz - podszedłem do niego - bo dziew.. - nie zdarzyłem do kończyć a wilk zaczął panikować
-hahahaha - śmiałem się nadal, rzadko co mam taką zabawę
< xDDDD Masz lecisz dalej do ekhem, zasłodzę się>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz