wtorek, 25 lutego 2014

Od Lily CD Ceryniego.

Unosiłam się w wielkiej czarnej dziurze. Znowu. Może od razu tutaj zamieszkam, co? To już jest lekka przesada. I nagle sceneria się zmieniła... Ja... Wisiałam nad ziemią... Spojrzałam w dół i zamarłam z przerażenia... Ja, a raczej moje ciało, całe we krwi na szpitalnym łóżku. Robiło(łam) ciche, urywane oddechy. Dookoła kręciły się inne wilki, krzycząc coś. Jednak nikogo nie rozpoznawałam, a słowa zlewały się w jedną, niezrozumiałą całość. Nie powinno mnie tu być. Dotarło mnie. "To nie twój czas". Odezwał się nowy głos w mojej głowie. Nie no, nieźle, nie dość, że umieram, to w dodatku wariuje, Ciekawie się zapowiada. I wtedy znowu wszystko się zmieniło, a ja znów wisiałam w czarnej otchłani.

<?>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz