sobota, 22 lutego 2014

Od Lessy C.D Shogun'a

Popatrzyłam na niego po czym odrzekłam
- No co ty Shoguniaczku ? Byłbyś w stanie ukarać kogoś tak bezbronnego jak ja ? - zrobiłam udawane błagalne oczka, po czym już bardziej spoważniałam. - A tak na serio odsuń się ode mnie, bo jedzie ci z gęby. - ze wstrętem odwróciłam się od niego. - I może da mi pan łaskawie wstać ? - Shogun popatrzył na mnie groźnie i powoli odsunął się ode mnie
- Ty chyba na prawdę szukasz kłopotów ? - zapytał lekko przechylając łeb. - Nie prowokuj mnie, Lessuś, bo będę bardzo zły, a jak będę bardzo zły, spodka cię sroooooga kara. - pogroził mi . W jednej sekundzie podeszłam do niego i patrząc mu prosto w oczy z wściekłością i powiedziałam.
- Wiesz co ? Mam gdzieś że wybrano cię drugim Basiorem Zimy. Nie boję się ciebie Shoguniaczku - Ostatnie zdanie wypowiedziałam z ogromną słodyczą. Po wyrzyceniu z siebie tego, co miałam do powiedzenia na jego temat, odsunęłam się od niego i oczekiwałam reakcji. Byłabym w niebo wzięta, gdybym zobaczyła go purpurowego na twarzy.

<<Shoguniaczku ?>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz