- Jestem Lilia - powiedziałam - W mojej byłej wataszy walnięcie ogonem
to zaproszenie do walki więc przepraszam za moje zachowanie - dodałam
odrobinę cieplejszym tonem. Spojrzałam na niego, w sumie wydawał się być
nawet fajny.
- Oprowadzisz mnie? Jestem tu nowa i nie znam terenów, moja jaskinia i
to miejsce to wszystko co widziałam - rzekłam z lekkim uśmiechem
<Remarin?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz