W tym poście chcę poruszyć kilka bardzo ważnych kwestii dlatego zachęcam do przeczytania!
Niestety będę nieobecny od 15.02 (Środa) do 19.02 (Niedziela) z tego też powodu tymczasowym adminem, który będzie dodawać posty, będzie Caitlyn (zielona ilona) Od środy wszelkie opowiadania proszę wysyłać do niej.
Bardzo dziękuję jej za pomoc. <3
Także z powodu mojej nieobecności event przedłuża się do Soboty, więc proszę korzystać! Niepowtarzalna okazja na zdobycie jeszcze więcej punktów. Oczywiście wszelkie nagrody przydzielę po moim powrocie.
Ps. Dziękuję za ogromną aktywność na evencie!
Kolejną rzeczą, którą chciałbym poruszyć jest fakt, że dla mnie ważniejsza jest aktywność na czacie, niż aktywność w pisaniu opowiadań. Dlatego proszę chociaż raz na kilka dni pokazać się by miło wymienić się informacjami jak nam minął dzień! Jeśli nie macie takiej możliwości, także proszę o informację. Ruki korzysta z telefonu, dlatego nie spotykamy go na czacie i szanuję za to że poinformował! Dla mnie największa zabawa na blogu płynie z pisania na czacie, dlatego jestem pod tym względem surowy. ;p
Ostatnią i najważniejszą informacją jaką mam wam dzisiaj do przekazania jest zerwanie sojuszu z tym blogiem:
Bardzo nie lubię dram i darcia z kimś kotów. Jednak adminka tego bloga poniża swoich członków, jedną z ofiar jest właśnie Tyksu! Czyli Tytania/Viper. Sam byłem tam oczerniany, tylko przez to, że odszedłem. Oto post, który jak widać ma na celu ewidentne zniszczenie dotychczasowej opinii na temat naszej przyjaciółki:
[Klik]
Nie toleruje takiego zachowania dlatego też umieściłem tam komentarz, mam nadzieję, że sytuacja jakoś was poruszy. Moim celem jest zamknięcie tego bloga i mam nadzieję, że mi w tym pomożecie. Post skomentowała także Caitlyn (jak można się spodziewać adminka usuwa komentarze) Dlatego zostaną one przedstawione poniżej:
TALON:
Witam. Tak to ja Avaresh! Były członek, tego bloga. Początkowo jak go spotkałem od razu go pokochałem, od razu dołączyłem i od razu zrobiłem baner, zacząłem go promować nawet na swojej watasze. Adminka była dla mnie niesamowicie miła i mówiłem na jej temat tylko w wykwintnych słowach, jak się okazało BARDZO się myliłem. Na prywatnej poczcie, dokładnie kiedy oznajmiłem moje odejście, była miła i wyrozumiała, chociaż pokazała swoją dziecięcą logikę, gdyż wszystkie moje argumenty rozumiała na opak. Ale na czacie znajomi wyczytali, jak mnie poniża i mnie o tym poinformowano (Oczywiście adminka usunęła wszystkie wiadomości). Nawet dowiedziałem się, że nasze prywatne rozmowy poszły po znajomych adminki. Trafiłem na moment, gdy opisywała jak wszyscy są zdrajcami. Naprawdę poniżanie innych jest takie fajne? Chciałbym napomknąć, że karma wraca. Co można zauważyć po komentarzach powyżej. Ludzie nie komentują takich postów bez powodu. Nawet ja będąc już w lekko mówiąc dojrzałym wieku nie mogłem na to patrzeć. Znam Tyksu i bardzo doceniam ją jako osobę/przyjaciółkę/adminkę i członka bloga. Ale pisanie o niej w taki sposób, bo odeszła...? Będę bronić niewinnych, tym bardziej jak ktoś "wyśmiewa" ich tylko po to by poczuć się lepiej. Tak źle Tyksu tutaj adminowała? Chociaż coś zrobiła. Ja gdy powiedziałem, że link do postaci nie działa (Pomyślałem, że admin nie zdaje sobie z tego sprawy) dostałem jedynie chamską i krótką odpowiedź. Odszedłem, gdyż czułem się traktowany nierówno, miałem wrażenie, że adminka robi dosłownie wszystko, bym nie mógł być dowódcą wilków. Co prawda mi to nie robiło różnicy, ale z czasem jak takie zachowanie się nasilało, zwyczajnie robiło się człowiekowi przykro. Co doprowadziło do mojego czucia się niekomfortowo w tej watasze. Normalna reakcja, prawda? Tym bardziej dla osoby, która pisze opowiadania z pasją. A, chciałem dodać, że jeśli ktoś jest nieaktywny, nie trudno jest napisać mu na howrse z prośbą. Ja tak robię i dostaję miłą odpowiedź, a dodatkowo członkowie mnie szanują. Nie trudno jest być dla kogoś miłym, ja czerpię z tego przyjemność. Ale osoby czerpiące przyjemność z poniżania nie powinny się znajdować na stanowisku admina! Ewidentnie zła osoba, na złym miejscu. Może adminka jest zwyczajnie niedojrzała emocjonalnie, co ja dostrzegam w wielu aspektach. Osoba będąca neutralną zgodzi się z każdym moim słowem. A, jeszcze nawiązując do zdrajcy. Dowiedziałem się, ze adminka wpoiła kilku osobom, że Tyksu nazywała ich zdrajcami, co kompletnie nie miało miejsca! Tutaj dorzuca się jeszcze kłamstwo. Zastanawiam się ile jeszcze tego wymienię, a o ilu zapomnę. Bo to na pewno się zdarzy. I proszę mnie zrozumieć, bardzo nie lubię z kimś drzeć kotów, jestem osobą spokojną co potwierdzą wszyscy, którzy mnie znają. Ale.. Ale.. nawet nie wiem jak to powiedzieć. To jest zwyczajnie niedopuszczalne. Osoby, które będą chciały odpisać w obronie adminki, proszę niech to robią, ale pokażą swój brak rozwagi. Kontynuując, zgadzam się z komentarzem powyżej, że to główna administratorka powinna przeprowadzać renowacje. I wydaje mi się... podkreślam wydaje mi się, bym znowu nie został zrozumiany na opak, że adminka szuka kogoś, kto za nią wymyślił coś by blog był lepszy. Dodatkowym moim odejściem z bloga, było furry, które było znane z bloga Tyksu, gdybym szukał takowego, to bym tam dołączył. Ale tak nie było. No i adminka napisała, że to bardzo dobry pomysł, a teraz.. że nie? Dwulicowość.. Dodatkowo nagrody rozdawane na tym blogu, są często pod względem lubienia kogoś im bardziej adminka go lubiła, tym większy bonusik. I nie.. żadnego tutaj słowa nie rzucam na wiatr, dodatkowo nie leję wody.
CAITLYN:
Znam Tyksu i na pewno miała powód tylko ty tego nie ogarnęłaś. Po za tym, mogłabyś skromnie zamknąć się i nie niszczyć jej opinii pisząc to jaka to ona nie jest zła. Wiesz, również dobrze gdybym cię znała i też wytknęła takie rzeczy, fajnie byś się czuła? Nie fajnie, prawda?
Nazywając cię zdrajcą widocznie miała wyraźny powód, bo bez powodu by tego nie zrobiła (masło maślane). Na jakiej więc podstawie twierdzisz, że ona też jest zdrajcą? Czyli wszystkich ludzi, którzy odchodzą z jakiegoś konkretnego powodu nazywasz zdrajcami? Tak zrozumiałam, no wybacz. Także ten... super, naprawdę! Brawo trzeba bić, nie powiem.
Jesteś główną administratorką i to ty chol.era jasna powinnaś przeprowadzać rewolucję. Tyksu mogłaby pomóc ale to w twoim zasranym interesie powinno leżeć, żeby blog stał się lepszy, rozwijał się. Ale nie! Po co. Właśnie... zależy ci na tym blogu? Bo zaczynam powątpiewać widząc i wnioskując z tego tekstu który napisałaś. Bo mi się wydaję że nie i szukasz takiego głupiego osła co by za ciebie wszystko zrobił. Bo tobie się nie chce.
Ktoś tu się również ogranicza do pisania z maksymalną ilością postaci :2. NPC są po to, żeby zamieszczać je w opowiadaniach wedle pomysłu i nie muszą się pojawiać. Są po prostu urozmaiceniem. Także jak nie chciałaś czego napisać z tym NPC to trzeba było, do jasnej Anielki, nie pisać. Proste? Proste!
I nie wiem czy to twój pierwszy blog ale dam skromną radę. Informacji o tym że muszą zwiększyć aktywność nie czytają osoby nie aktywne/mało aktywne. Tak, zaskoczona? Odkrycie Ameryki po prostu, c'nie?
I nie szukaj tej jebanej atencji jak to ci źle i w ogóle, że wszyscy są źli a ty wielce pokrzywdzona. Święta nie jesteś jak my wszyscy. I nie oczerniaj innych żebyś poczuła się lepiej, nie niszcz ich reputacji, bo to ci słoneczko drogie, nie pomoże. Tak tylko przypominam, bo wiesz, to tak nie ładnie o kimś źle publicznie mówić. Takie oszczerstwa rzucać default smiley :)
I tak tylko zwrócę też uwagę. Jak cię widzą, tak cię piszą.
Nasza reakcja jest wyjaśniona, nie cierpimy dwulicowości, dodatkowo bronimy naszej przyjaciółki. Jednak nasza reakcja, nawet w stosunku takiego poniżenia względem jakiejkolwiek osoby byłaby taka sama. Dodatkowe informacje, jakie nie są zawarte w komentarzach to:
Adminka chciała usunąć postać, bo była homoseksualna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz