Lekko się zarumieniłam, ale lekko posmutniałam
-coś nie tak ? - zapytał
-ja się lekko boję że... będę zagrożeniem.. - mruknęłam
-trudno... - zaśmiał się i wystawił łapę - to jak? - zapytał
Spojrzałam na niego, miała trochę wątpliwości, ale będę miała w końcu przyjaciela
-Tak! - wrzasnęłam i skoczyłam na wilka - oj przepraszam - opamiętałam się jak zwykle przykryłam oko grzywką
<Moon Star??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz