Wedrowalam po terytorium watahy .. tak dawno się tu nie pokzaywałam
odkad zawiodlam Reda nie miałam odwagi.. "Jestem taka jak wszyskie"
To nie prawda kluciłam się sama ze sobą .. "Czemu stchurzyłam teraz
muszę cierpieć za soj błąd" Z zamysleń wyrwał mnie dzwięk .. rozejrzałam
się i zobaczyłem jakiegoś basiora .. od razu zwrócił na siebie uwagę ..
zauwarzył mnie usmiechnęłam się trochę sztucznie podszedł do mnie
-Witaj jestem Zac
-Jestem Akela
-Długo należysz do tej watahy ?
-Na tyle że jesli się zgubiłes to mogę poomóc
<Zac>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz