- Co masz na myśli? - zapytałem lekko spięty.
- Zobaczysz..
- A nie mogła byś mi powiedzieć?
- Nie...
- Noe weź powiedz.. muszę wiedzieć czego się spodziewać..
- Nie powiem - zaśmiała się
- No ale ty jesteś - udałem sfochowanego - powiedź! Proszę powiedz mi...
- Już ci mówiłam, nie powiem ci.. sam zobaczysz...
- No to może chociaż zrobisz to szybciej?
<Holly? Sorka.. ale mam mały brak weny :P >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz