Popatrzylam na niego, z nikim nie moglam być bardziej szcęśliwa wtulilam sie do niego
-Kocham Cię .. mam nadzieje że nasze marzenia się spełnią uśmiechnęłam
się do niego i liznęłam .. po chwili zblirzyl się wieczur wtulilam się
do niego i zasnęłam .. Rano zobaczyłam ze wszędzie jest pełno śniegu ..
-Patrz jak bialo !
-No super -zasmiał się iroonicznie
Wybieglam z jaskini a on za mną potarzalam się troche w śniegu i
przewracalam go po zabawie poszliśmy na polowanie .. Miałam farta sarny
zostawiały slady więc ruszyliśmy za nimi ..
<Syriusz>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz