-Witaj Kiba - uśmiechnęłam się miło
-Witajcie - powiedział czule do Holly i pocałował ją a ona zaczerwieniła się jak buraka
-haha - zaśmiałam się - idziesz z nami na spacer? - zapytałam
-z moją waderą na pewno - powiedział Kiba, a ja przekręciłam oczami podeszłam do Holly i walnęłam ją w łeb, żeby w końcu mu coś powiedziała a nie stoi jak ten głupi a on ją obdarza komplementami
- chyba się zarumienię - powiedziała wadera a ja strzeliłam sobie face palma, przecież była już czerwona jak burak!
<? xD>
Czy ty chcesz mi się odwdzięczyć za to wcześniej? :3
OdpowiedzUsuń