-ale mówiąc że on pewnie cię nie kocha, przynajmniej się przyznajesz że ty go - powiedziałem
-nie to miałam na myśli! - krzyknęła
-mhm... - powiedziałem siadając - wiesz tak czy tak jeśli z nim będziesz to zapomnisz o mnie i nie będziesz miała dla mnie czas
-Regis.. o czym ty..
-więc nie wiem czy to ma sens by pokazywać że się w ogóle lubimy - powiedziałem
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz