-Ale ładny... Pierwszy raz widzę coś takiego....- powiedziałam.- A wierz mi - widziałam wiele....
-Wierzę.- odparł.
-Może chcesz poznać mojego towarzysza? Kręcił się na polanie, niedaleko.
-Okey. Chodźny.
Ruszyliśmy. Duch Lasu rzeczywiście był na łące. Popatrzył w naszą stronę.
-Jest nieufny wobec obcych.- ostrzegłam. Duch Lasu Przeszedł dla
bezpieczeństwa na jezioro. Weszłam za nim i powiedziałam, że Dark to
dobry wilk i nie ma się czego bać. Duch podszedł do brzegu i dał się
RAZ, lekko pogłaskać. Potem zniknął....
<Dark?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz