-łoo - patrzyłam podziwiając - czyli jest też ktoś taki dziwny i wyjątkowy jak ja - zaśmiałam się a wilk spiorunował mnie spojrzeniem - oczywiście w pozytywnym znaczeniu
-cóż... masz trochę racji - powiedział wilk uśmiechając się
-mam tu - pokazałam na głowę - a nie tu - zaśmiałam się pokazując na mięśnie, których prawie w ogóle nie miałam ._.
-sugerujesz coś?
-jakie znowu sugerujesz?!?!? - krzyknęłam - dobra nie ważne - zachichotałam - ale mam do ciebie jedną prośbę
-prośbę? - zdziwił się lekko - no cóż... ok, mów - uśmiechnął się krzywo
-pokażesz mi jakieś ciekawe gwiazdo-zbiory wieczorem !?!?!? - rzuciłam się na niego i patrzyłam błagalnymi oczkami - mnie to bardzo interesuje, proszę...- w dodatku zauważyłam że gwiazdy maja się pokazać za jakąś godzinę.
Wilk zrzucił mnie z siebie i powiedział:
(Narcis? ^_^)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz