Pierwszy dzień.. nowy świat.. nowe życie..
Czasem nam się zdaje, że życie już nigdy nie zaskoczy.. jednak zawsze znajdzie się coś co może sprawić, że życie zmieni się na dobre.. to, że tu dołączyłem.. to zdarzenie sprawiło, że patrzę na świat w inny sposób.. już nie staram się być kimś im inni chcą bym był.. zacząłem, żyć pełnią... Spacer po terenie był wspaniały, spokój cisza, przepiękne tereny. Gdy już wszystko zobaczyłem, stwierdziłem że czas znaleźć sobie jaskinię.. było to dość trudne.. jednak po jakimś czasie znalazłem jaskinię, położona była gdzieś niedaleko granic, jednak mi to nie przeszkadzało. Pierwszy dzień... Pierwszy dzień nowego życia.. życia które wydało mi się piękne... Kolejny dzień, promienie słońca wpadły do mojej jaskini, leniwie się rozciągnąłem i wyszedłem... poszedłem do lasu... Zakradłem się do niewielkiego stada jeleni... powoli zbliżałem się.. wyskoczyłem, nie uderzyłem w jelenia tylko w jakiego/aś wilka/czycę. - Ej! Kto cię uczył polować! <Kto kolwiek?> |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz