niedziela, 6 października 2013

Od Kayn

PPrzechadzałam się po lesie. Było ciemno. Księżyc był w pełni. Nagle ujrzałam wilka, basiora. Cicho do niego podeszłam. On o dziwo usłyszał moje kroki.
- Hej. - powiedział - Nazywam się Tamorayn, a ty?
- Kayn. - syknęłam. Basior był nawet ładny... Ale nie będę jeszcze dla niego miła.

< Tamorayn? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz