Kiedy już ukoiłem moje pragnienie, powiedziałem do wadery
-Bardzo się cieszę że Cię spotkałem Akelo - powiedziałem miło - to był jeden z najlepszych dni w moim życiu - ukłoniłem się
A wadera chyba nie wiedziała co powiedzieć.
-Czy mogę się odprowadzić? - zapytałem - bo księżyc jest już dość wysoko na niebie
<Akela?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz