Odbiegła. Nie mogłem tak tego zostawić,
nie chciałem aby to tak było. Pobiegłem z nią. Zobaczyłem ją leżącą i
płaczącą. Podszedłem powoli i położyłem się koło niej.
- Ten związek ma sens- odparłem po dłuższej chwili - tylko my go zaniedbaliśmy..
- Czyli? - wadera spojrzała na mnie
- Ostatnio rzadko się spotykaliśmy.. ja się zaszyłem w jaskini.. no cóż... chcę tylko powiedzieć, że wystarczy abyśmy coś zmienili.. to niczyja wina... musimy się tylko postarać.. chcesz spróbować jeszcze raz?
<Yesu?>
- Ten związek ma sens- odparłem po dłuższej chwili - tylko my go zaniedbaliśmy..
- Czyli? - wadera spojrzała na mnie
- Ostatnio rzadko się spotykaliśmy.. ja się zaszyłem w jaskini.. no cóż... chcę tylko powiedzieć, że wystarczy abyśmy coś zmienili.. to niczyja wina... musimy się tylko postarać.. chcesz spróbować jeszcze raz?
<Yesu?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz