-Co tu robisz? - warknąłem
-A Co cie to obchodzi? - syknęła
-Obchodzi bo jesteś na terenach mojej watahy! - burknąłe
-Watahy?
-Odejdź, albo pokażę Ci nasza liczność! - krzyknąłem
-Nie.. nie.. wybacz tak właściwie chciałabym dołączyć - odpowiedziała
-Dołączyć? - zdziwiłem się i rozluźniłem - Wybacz źle cie oceniłem, jestem Regis - powiedziałem miło
<Rayne?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz