niedziela, 5 stycznia 2014

Od Cosette C.D Regis'a

Obudził mnie zminy wiatr. Podniosłam się i rozejrzałam dookoła siebie. Leżałam na trawie. Wiatr coraz bardziej się zmagał. Ponownie się rozejżałam i dopiero wtedy doszło do mnie że nie ma obok mnie Regisa.
-Regis?! - krzyknęłam ale nikt się ne odezwał. Po moim policzku spłynęla łza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz