sobota, 1 czerwca 2013

Od Talon'a C.D Picallo

Widziałem ledwo tylko skrzydła jakiegoś smoka. Byłem za bardzo oszołomiony by wstać. Po jakimś czasie usłyszałem głośny ryk smoka.. to smok tamtej wilczycy.. W tedy wstałem. Picallo patrzyła na smoczyce z przerażeniem, a ja zawyłem. Po chwili za krzaków przyszła moja ukochana pomoc.

 -w czym pomóc? - usmiechnęła się
-Riven.. - szepnałem uradowany po czym znowu leżałem - teraz wszystko powierzam tobie
-tak jest ser - zaśmiała się Riven i przygotowała do walk, używając już najsilniejszych ataków



<Riven, Picallo? sry Picallo że nie odpisywałem, ale na poczatku nie napisałaś, żebny odpisał a potem to sie pojawiło, i takie da fuk miałem xD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz