Leżałam w bezruchu kiedy nagle poczułam
ten przyjemny dotyk i miłe słowa. Oczami wilgotnymi jeszcze od łez
spojrzałam na Angel'a. Na początku myślałam, że to tylko sen z którego
nie chciałam się budzić. Wszystko jednak okazało się cudowną prawdą. On
wrócił!
- Ja... ja myślałam, że odszedłeś, że już mnie nie... kochasz. - Znowu zaczęłam łkać.
<Angel?>
- Ja... ja myślałam, że odszedłeś, że już mnie nie... kochasz. - Znowu zaczęłam łkać.
<Angel?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz