- Ja Ciebie też... - Szepnęłam przytulona. Chciałam powiedzieć o zaręczynach moim najbliższym przyjaciołom. Nadal nie mogłam w nie uwierzyć. Na pewno moje życie zmieni się diametralnie, ale to nic w porównaniu ze szczęściem, które jest teraz przede mną i życiem spędzonym z ukochanym wilkiem.
<Angel? Ja w piżamie tańczyłam kankana i śpiewałam o pajęczynie z masłem o_O>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz