-mam zbyt wybujało wyobraźnie :O - powiedziałam lekko się smiejąc
-dasz radę :)
-no ok - po chwili wzlecieliśmy razem w powietrze, wyjątkowo mi dobrze wychodziło, ale w oczach wilka pewno wyglądałam jak amator, chciałm sie o cos zapytać wilka i w tedy, zaczęłam spadać
-aaaaaaa! - krzyczałam a Operah po chwili mnie złapał i odstawił na ziemię
-ojej wybacz... dziękuję - powiedziałam patrząc w oczy wilka
<Operah?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz