-Brawo!Uwierzyłaś!-krzyknąłem z zachwytem wzlatujac w powietrze
-To kiedy lecimy?-zapytała z entuzjazmem Anielica.
-Nie tak szybko!To nie sa zwyczajne skrzydła,to skrzydła Anielskie.Nie możesz tak normalnie skręcać.
-To jak muszę skręcać?
-Wystarcz pomyśleć.Na nich nie musisz się uczyć latać!Wystarczy,ze
zechcesz zrobić przewrót w powietrzu,myślisz o tym i już go robisz.
-To łatwe!
-Tak,ale w locie,musisz tylko o tym myśleć.A przyjamniej się starać.To co?Próbujemy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz