Odwróciłam się i zobaczyłam basiora.
- Tak, piękne miejsce - Powiedziałam rozglądając się. - Jestem Rosalie, ale mów mi Rosa
- Jestem Ceryni - Przywitał się.
- Miło mi - Uśmiechnęłam się.
- Nawzajem - Odwzajemnił uśmiech.
- Długo tu jesteś? - Zapytałam.
Basior po namyśle odpowiedział:
- Hmm... Przybyłem tu z Riven, Nadią, Talonem, Xerxesem i Run'em - Odparł.
- To.. Co słychać? - Zapytałam.
< Ceryni?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz