-Ruby?
-Tak? - wadera odwróciła głowę. -Ile tak właściwie masz lat?- spytałem przekrzywiając głowę. -Ech.. - westchnęła. - Zdaje się, że 3. -Zdaje się? - zmrużyłem oczy. -Tak, no, bo.. Straciłam kontrolę nad czasem. -Ach.. -Zmęczyłam się.. usiądźmy. - poprosiła. Miała uroczy głos. -No, dobrze.. - zgodziłem się z ociąganiem. -Usiądźmy tam, dobrze? - wskazałem na jakiś piękny wodospad. -Wydaję mi się, że to Wodospad Zakochanych. - uśmiechnęła się Ruby. -Naprawdę? -Mhm.. -No, to nie możemy tam chodzić.. - westchnąłem odwracając wzrok. - Prawda? <Ruby? Możemy czy nie ;> > |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz