poniedziałek, 9 września 2013

Od Holly C.D. Rosalie

Odsłoniłam krzak z lekką obawą. Po chwili opadłam na ziemię dusząc się ze śmiechu. "Bestia" wskoczyła za mnie patrząc się na pysk.
- Masz swojego potwora! - Powiedziałam tłumiąc śmiech. Jedną łapą pogłaskałam pieska. Potem podniosłam go i podstawiłam pod nos waderze.
- Przyjrzyj się. To zagrożony gatunek dangerous psus.

<Rosalie? :)>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz