niedziela, 16 czerwca 2013

Od Riven C.D Operah

-dobrze - uśmiechnęłam się i pokiwałam głową
Ruszyliśmy łapa w łape, było już tak ciemno wiec zaczeliśmy biec by jakiś niedźwiedź na nas nie naskoczył. Za soba słyszałam tylko rytmiczny krok Operaha, nic wiecej nie zaprzątało mi głowy jak ten wilk. Nagle prawie wpadłam na drzewo
-łaaa
-Riven!
-wybacz zamyśliłam się - powiedziałam patrząc na wilka

<Operah?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz