-Dalej nie wierzę...
-No to może gdzieś polecimy,żebyś uwierzyła,w to że masz Anielskie skrzydła.A przy okazli je wypróbujemyCo ty na to?
-W sumie..Dobra.-i wznieśliśmy się w górę.Lecieieliśmy długo,naprawdę.Zaczęło się ściemniać,więc przysiedliśmy na górze.Riven zmieniła się w normalnego człowieka


-Ładnie tu..-popatrzałem w dal.
(Riven?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz