sobota, 22 czerwca 2013

Od Ezreal'a C.D Colet

-nie ma za co, to mój obowiązek i nie miałem nawet zamiaru cię tam zostawiać - uśmiechnąłem się. Miałem przy sobie zakiewke z woda.
-poczekaj - szepnąłem złapałem jedną łapą wilczyce za pysk a drga polałem jej oczy wodą - teraz powinno być lepiej - uśmiechnąłem się znowu

<Colet? długość tego opowiadania powala wiem xD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz