środa, 16 lipca 2014

Od Vegi C.D Rogue

Wychowany przez smoka? To nie może być prawda. Przecież smok zabiłby na miejscu takiego wilka. Chyba że są jakieś wyjątki. Nie wiem. To wydawało mi się trochę dziwne. Z niewiadomych przyczyn ciarki przeszły po moim całym ciele. A po za tym... co to za nowy cel? Mój ojciec jest nieśmiertelny i nauczył się o wiele więcej śmiertelnych umiejętności, niż on sam i ja. Chyba, że byśmy ułożyli jakiś plan. Ale zaraz... w moim śnie był jeszcze jeden basior. I nie był to Rogue. Nawet go tam nie widziałam! Nagle basior poczochrał moje włosy. Westchnęłam lekko poirytowana. Nie ma to jak poczochrać moje włosy w nie ład.
-Bardzo zabawne-mruknęłam.
Kiedy wziął łapę szybko powróciłam moim włosom porządek. One nie mają sterczeć na różne strony.
-Chodź. Jaskinie trzeba ci pokazać. Skoro masz wojownika i zabójcę to masz dwie do wyboru-obwieściłam.
-No dobra-odparł.
Wstał i ruszył razem ze mną. Szedł obok mnie. Pokazałam mu jaskinię dla wojowników i zabójców. Czekałam na jego werdykt.
(Rogue?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz