wtorek, 15 lipca 2014

Od Rogue C.D Vega

-Trauma z przeszłości, co? - powiedziałem - Przyznam, nigdy nie chciałbym czegoś takiego doświadczyć - pokiwałem głową
-A ty? Pewnie się wychowałeś w kochającej się rodzinie, ale czemu też jesteś tak poważny? - zapytała
-Nie znam rodziców - powiedziałem uśmiechając się krzywo - wychował... mnie smok
-Smok? - wadera się zdziwiła i było widać że przeszły ją chwilowe ciarki, ale szybko się pozbierała
-Dokładniej, Smok cienia, przez to że mnie wychowywał mam identyczną magie co on. Magie Zabójcy Smoków.
-Słyszałam, ze smoki to potężne stworzenia - powiedziała niezbyt pewnie
-W dodatku piękne... - dodałem - jednak pewnego dnia wszystkie smoki zniknęły... teraz są tylko tworzone jaja... ale to nie są te smoki co kiedyś... cóż szukałem go po cały świecie, nadal szukam, lecz nic z tego, mój ojciec zaginął.
-Więc dla tego stałeś się taki poważny - spojrzałem na nią - przez to że cię opuścił
-Byłem jeszcze szczeniakiem, ale marzenia szybko nie znikają - odparłem kiwając głową - Ale teraz mam nowy cel - uśmiechnąłem się szczerze
-Jaki? - wadera w końcu pokazała jakieś uczucia, jednak było to zdziwienie
-Nie pozwolić by ten wilk cie dorwał - wadera wręcz lekko się zarumieniła i zaczęła patrzeć w druga stronę, stałem się w tedy poważny - Nie znam cię długo, ale nie chcę byś czegoś się lękała - odparłem lekko czochrając ją po głowie, żeby za razem poczuła się pewniej, a może nawet po to by ją trochę poirytować i zapomniała o jej ojcu.

<Vega?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz