,,Ale po co?" - powiedziałam basiorowi.
- Aby coś złapać? - odrzekł.
- Ale ja nie muszę jeść, ani pić - odparłam.
Basior uśmiechnął się. Jakby zaraz miał wybuchnąć śmiechem. Obecnie
Byłam cała brązowa, a więc zmieniłam kolor na złoty. Narysowałam po
sobie jeszcze kilka zielonych wzorów i gotowe. Wyglądałam troszkę
śmiesznie, ale lubię zmieniać kolory.
- Co powiesz na ten kolor i wzory? - zapytałam basiora.
(Kage?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz