czwartek, 16 maja 2013

Od Quixy C.D. Syriusz'a

- Ja.. jestem zaskoczona. Ale zgadzam się.
- Kocham cię.
- Ja ciebie też. - przytuliłam wilka.
Większość dnia spędziliśmy w uroczym miejscu, które pokazał mi Syriusz. Gdy zaczęło robić się ciemno zapytałam:
- Czy my przypadkiem nie powinniśmy wracać?
- Nie, a przynajmniej nie teraz, za jakiś czas.
- No dobrze.
Na niebie było już widać gwiazdy. Oczy same zaczęły mi się zamykać. Aż w końcu zasnęłam.
Obudziłam się w mojej jaskini, a obok mnie był Syriusz. Trąciłam go, wilk otworzył oczy i uśmiechnął się.
- Kiedy my tu przyszliśmy?
- Przyniosłem cię - wilk się rozciągnął - zasnęłaś więc cię przyniosłem.
- Aha, rozumiem. Co dzisiaj robimy? - uśmiechnęłam się do niego.

< Syriusz? Sorry, że dopiero teraz odpisuje, ale miałam parę spraw do załatwienia i nie miałam jak odpisać. >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz